wtorek, 20.11.2018
Rezerwat niezgody
Łukasz Zagórski
Dzień dobry. Rezerwaty przyrody to obszary, których forma ochrony regulowana jest przez prawo.
To właśnie w nich szczególną opieką objęte są gatunki roślin i zwierząt, szczególnie tych zagrożonych. Do takich miejsc należy rezerwat przyrody Bielawa, chroniony nie tylko przez prawo, ale również przez strażnika, który swoją pracę traktuje niezwykle poważnie. Przekonali się o tym nie raz okoliczni mieszkańcy. Zapraszam na reportaż.
powiat pucki wtorek, 20.11.2018
Rezerwat niezgody
Łukasz Zagórski
Dzień dobry. Rezerwaty przyrody to obszary, których forma ochrony regulowana jest przez prawo.
To właśnie w nich szczególną opieką objęte są gatunki roślin i zwierząt, szczególnie tych zagrożonych. Do takich miejsc należy rezerwat przyrody Bielawa, chroniony nie tylko przez prawo, ale również przez strażnika, który swoją pracę traktuje niezwykle poważnie. Przekonali się o tym nie raz okoliczni mieszkańcy. Zapraszam na reportaż.
miasto Reda wtorek, 2.10.2018
Składowisko Węgla
Tomasz Smuga, Monika Czekańska, Marek Trybański
Od lat składowisko węgla na granicy Rumi i Redy dręczy okolicznych mieszkańców. Wszędobylski pył dostaje się nie tylko do ich mieszkań, ale również zagraża ich zdrowiu, a nawet życiu, a codzienny hałas nie daje odpocząć.
województwo pomorskie wtorek, 11.09.2018
S.O.S. dla zwierząt – usłysz wołanie o pomoc
Łukasz Zagórski, Marek Trybański, Mikołaj Okoń, Damian Klechowicz
Nasi przyjaciele i towarzysze życia, bezbronne stworzenia, które spotyka okrutny los z ręki tego, który powinien ich chronić , czyli człowieka. Jak powiedział Emil Zola – „Los zwierząt jest dla mnie ważniejszy, niż strach przed ośmieszeniem”. Los zwierząt jest nierozerwalnie związany z losem człowieka.
miasto Wejherowo wtorek, 14.08.2018
Ewikcja
Łukasz Zagórski, Marcin Mielewski, Daniel Zaputowicz
Alert TV to program Twojej Telewizji Morskiej, w którym nasi reporterzy poruszają tematy trudne, konfliktowe i kontrowersyjne.
województwo pomorskie wtorek, 31.07.2018
(Nie)zdatna woda
Alert TV to program Twojej Telewizji Morskiej, w którym nasi reporterzy poruszają tematy trudne, konfliktowe i kontrowersyjne.
województwo pomorskie wtorek, 17.07.2018
Blok marzeń
Alert TV to program Twojej Telewizji Morskiej, w którym nasi reporterzy poruszają tematy trudne, konfliktowe i kontrowersyjne.
wtorek, 28.06.2016
Demolka na placu budowy
Arleta Bolda-Górna, Andrzej Sipajło
.
wtorek, 7.06.2016
Dom (nie)spokojnej starości
Wejherowska prokuratura wszczęła dochodzenie ws. placówki świadczącej w Rumi całodobową opiekę nad osobami starszymi. Zawiadomienie wniósł Powiatowy Nadzór Budowlany, ośrodek działa bez zezwolenia wojewody, w 2015 roku straż pożarna wydała decyzję zakazującą użytkowania budynku. Udało nam się dotrzeć do byłej pracownicy tego ośrodka, jej relacja jest wstrząsająca.
- To co tam zobaczyłam to po prostu tak mnie przeraziło, że stwierdziłam, że nie mam ochoty przykładać do tego ręki. Ludzie tam są w skandalicznych warunkach, często są nieprzewijani ponieważ jest za mało pampersów, leżą więc cały dzień we własnych odchodach. Niektórzy z nich są przywiązywani, krepuje się im ręce prześcieradłami i w takiej pozycji ktoś siedzi np. cały dzień.
- mówi Pani Joanna, była pracownica ośrodka (imię zmienione)
Placówka powstała pod koniec lat 90, w 2006 roku z powodu niespełniania wymogów ustawowych dla tego typu obiektów zawiesiła działalność . Oficjalnie, bo nieoficjalnie wciąż przebywają tam ludzie, w warunkach, które już 10 lat temu zdyskwalifikowały ośrodek z rynku.
-Jestem zdruzgotany tym co tam widziałem. Los tych ludzi jest nie do pozazdroszczenia, warunki w jakich tam przebywają są dla mnie nie do zaakceptowania”- mówi Jerzy Teleszewski, Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w Wejherowie.
Nadzór Budowlany złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez osoby prowadzące ośrodek. Zostało wszczęte dochodzie ws. możliwości narażenia pensjonariuszy na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia.
- Będziemy przesłuchiwać świadków, w tym mieszkańców tego domu i osób dla nich najbliższych. Musimy też powołać biegłego z zakresu medycyny sądowej i uzyskać opinie co do faktycznego narażenia bądź braku tego narażenia owych osób- mówi Iwona Wojciechowska-Kazub, zastępca Prokuratora Rejonowego w Wejherowie
W Polsce żeby móc prowadzić działalność polegającą na całodobowej opiece nad osobami starszymi trzeba posiadać zezwolenie wojewody oraz spełniać określone w w ustawie wymagania. M. in. budynek musi być dostosowany do osób niepełnosprawnych, piętrowe domy muszą posiadać windę, a w pokojach mogą jednocześnie zamieszkiwać nie więcej niż 3 osoby. Opisywany budynek nie spełnia żadnego z tych wymogów.
- Niestety nie można nałożyć kary na osobę prowadzącą ten ośrodek. Struktura właścicielska uniemożliwia jednoznaczne wskazanie osoby prowadzącej ośrodek, więc nie można ukarać finansowo konkretnej osoby - ponieważ nie można wskazać jednego prowadzącego- mówi Małgorzata Sworobowicz z Urzędu Wojewódzkiego w Gdańsku
Stronami są dwie osoby- właściciel budynku oraz właściciel firmy opiekuńczej. Żaden z mężczyzn nie przyznaje się do prowadzenia domu opieki.
- To jest po prostu dom prywatny, w którym mieszkają ludzie starsi, a nie żaden dom opieki- mówi Jan Ożarowski, właściciel budynku w którym znajduje się ośrodek. - Przychodzą rodziny, oglądają i wynajmują pomieszczenie, a już dalej mnie nie interesuje. Oni muszą potem pójść do firmy opiekuńczej i sobie załatwiać sprawy opieki.
Zaopatrzeni w ukrytą kamerę sprawdziliśmy w praktyce jak to działa*
*skrót materiału
wtorek, 24.05.2016
11 lat walczą o mieszkanie
Arleta Bolda-Górna, Andrzej Sipajło
11 lat walczą o mieszkanie.
wtorek, 10.05.2016
Hałaśliwy sąsiad
Arleta Bolda-Górna, Andrzej Sipajło
Rodzina Państwa Fierke mieszka na osiedlu domków jednorodzinnych w Luzinie. Ich spokój od kilkunastu lat zakłóca sąsiad, który tuż za ich płotem prowadzi zakład ślusarsko-tokarski
-To jest taki hałas, że ja od rana chodzę zdenerwowana. Na dwór wyjść nie mogę- bo hałas, w domu też siedzieć nie mogę- bo hałas. To gdzie ja mam iść?- pyta bezradnie pani Maria Fierke
Zakład powstał w latach 90, początkowo mała firma z upływem lat powiększyła zakres świadczonych usług. Dziś działa wbrew zapisom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego, który zabrani lokalizacji tego typu usług na osiedlu domków jednorodzinnych
- Dlaczego wójt nam nic nie pomaga jak my chodzimy do niego i prosimy o pomoc? W końcu to jest urzędnik- pyta pani Maria
- Moje dziecko 5 letnie jest już nerwowe, bo co wychodzi na podwórko to jest hałas – mówi Pani Patrycja, córka Pani Marii- moje drugie dziecko, 3 miesięczne ma zdiagnozowane czynniki ryzyka uszkodzenia słuchu. I jak ja mam teraz tu z nim mieszkać? Przecież może nawet stracić słuch- dodaje łamiącym się głosem*
* skrót materiału