Czy będzie ambulatorium w Rumi?
Problem powrócił wraz z początkiem bieżącego roku, tym razem skutkiem było definitywne zamknięcie punktu, a zarazem pozbawienie mieszkańców miejsca opieki ambulatoryjnej w dni powszednie po godz. 18:00 oraz w dni wolne od pracy soboty i święta. O cełej sprawie w przypadkowych okolicznościach dowiedziały się władze miasta.
Reakcją władz na wiadomość o zamknięciu punktu ambulatoryjnego było zaproszenie do wspólnych rozmów w tej sprawie przedstawicieli miejscowych zakładu ZOZ, pomorskiego oddziału NFZ oraz firmy Falk – Medycyna dotychczas świadczącej usługi medyczne w nieistniejącej dzisiaj placówce.
Znaczną część zgłoszeń, do których wyjeżdżano z pomocą medyczną stanowiły wyjazdy do mieszkańców Rumi. Firma Folk – Medycyna od roku dawała sygnały o problemach finansowych. Miesięczny koszt utrzymania w przypadku Rumi to blisko 18 tysięcy złotych.
Pieniądze pochodzące z NFZ to zaledwie 9% z całości środków przeznaczonych w skali województwa, zapewnienie pacjentom na nocnej opieki ambulatoryjnej.
Świadczenia zdrowotne zgodnie z prawem nie mogą być finansowane przez samorządy, wobec czego władze Rumi w tej sprawie pozostały bezradne, a podjęte dyskusje nad możliwością przywrócenia placówki nadal są w rękach Zakładów Opieki Zdrowotnej.
Na dzień dzisiejszy jedno jest pewne, mieszkańcy Rumi, aby uzyskać pomoc lekarską po godzinie 18:00 są zmuszeni docierać do najbliższego im punktu medycznego, który w tym przypadku stanowi Wejherowska placówka znajdująca się przy ulicy Chopina 15.