Nie tak łatwo o obowiązkowe szczepienia?
Mieszkanka Bolszewa przez trzy tygodnie bezskutecznie próbowała skorzystać z obowiązkowych szczepień dla swojego dziecka w jednej z tamtejszych przychodni. Pomogło dopiero przepisanie się do innej placówki. Pozostały wątpliwości, czy takie sytuacje mogą mieć miejsce w dobie rosnących zagrożeń i coraz aktywniejszych ruchów antyszczepionkowych.